Jej usta robiły świetną robotę na jego fiucie! Jeśli chodzi o mnie, to ograniczyłbym się do ust - taki relaks dla siebie i łapanie bzykanka. Jeśli nawet łyknę i lekko pomasuję mu usta, to potem - pełen odlot! Uwielbiam, gdy kobieta potrafi pracować ustami. A na drugim biegu można ją już zerżnąć!
Filmik z obchodów już jest! To dobra tradycja, że obcokrajowcy całują się pod gałęzią w czasie Bożego Narodzenia. Ale oni potrafili to udoskonalić i pójść jeszcze dalej, robiąc sobie pod gałęzią loda i cunnilingus. I co z tego, że na łóżku całują się dwie nagie osoby, do wszystkiego dojdzie, a czy to szwagier, czy nieznajomy, który jest uroczy - to bez różnicy, natura tak czy inaczej zrobi swoje.
Chciałbym się tak pieprzyć i być cały mokry.